IKEA 2018

  Kilka dni temu świat obiegły zdjęcia z sesji zdjęciowej najnowszej kolekcji Ikea. Zawrzało. Propozycja szwedzkiej marki na 2018 to faktycznie mocne uderzenie i przeciwieństwo prostoty z poprzednich lat. Widać że Ikea obserwuje panujące teraz trendy. Pomijam dodatki i akcesoria w których króluje welur, ciemne drewno, miedź i wszechobecne motywy roślinne to tym co zwróciło chyba najbardziej moją uwagę są nowe propozycje frontów i uchwytów. W ostatnim czasie na rynku pojawiło się wiele firm oferujących klientom kupującym meble z Ikea transformacje nudnych mebli za pomocą kolorowych, wzorzystych frontów oraz uchwytów (zazwyczaj skórzanych). W tym roku Szwedzi pokazują figę wszystkim spryciarzom. Nowością są również tapety, oczywiście o bogatym egzotycznym princie. Tak, proponowana stylistyka zdecydowanie odbiega od tego do czego przyzwyczaiła Nas Ikea, ale może o o chodzi. Dodatki które od dawna mogliśmy kupić w H&M Home czy Nap Studio (tu oczywiście mamy nieporównywalnie lepszą jakość ale jednak...) teraz możemy znaleźć w o wiele przyjemniejszej cenie i zabrać ze sobą do domu po wyprawie na klopsiki.
  Podsumowując, ja jestem w 100% na tak. Totalnie zakochałam się w granatowych, delikatnie kropkowanych krzesłach, przypominających projekty muuto. Oczywiście mam dla Was kilka zdjęć. Smacznego!