wtorek, 8 listopada 2016

Mocne akcenty

  Ufff projekt domu w Białołęce już prawie gotowy! Chciałabym zatem podzielić się nim z Wami. Jak na dom jednorodzinny mamy tu bardzo przyjemną ale nie szaloną powierzchnię. W części parterowej takie elementy jak słup czy podciąg musiałam przyjąć i zaakceptować. Zrezygnowałam z jakichkolwiek podwieszany sufitów, a nielubiane elementy konstrukcyjne pokryłam jasnym, dekoracyjnym betonem i połączyłam z pionem minimalistycznego kominka. Elementem wyjściowym były schody. Od nich zaczęłam pracę i to one w sporej mierze definiują wnętrze. W projekcie postawiłam na mix ciepłego, karmelowego drewna, szarości i błękitów, granatu i bieli. Mamy tu szkło, kamień, beton, drewno i różnorodne pod względem tekstury tekstylia. Elementy wyposażenia to również niezła mieszanka. Tak jak lubię najbardziej, mieszam meble z tanich sieciówek z droższymi, designerskimi egzemplarzami. Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)
  Smacznego!








Grafika - Esraroise <3
Krzesło - Lepukka
Pled - H&M home
Poduszka - H&M home
Misa - MENU

sobota, 22 października 2016

Łódź Design Festival 2016

  Jesień to moja ulubiona pora roku. Po pierwsze w Październiku są moje urodziny, po drugie uwielbiam nosić długie płaszcze, po trzecie uwielbiam jesienną pogodę. Czwarty powód pojawił się kilka lat temu i jest nim Łódź Design Festival. W tym roku, zapewne z powodu odbywających się w tym samym czasie w Warszawie Targów Designu, na ŁDF nie pojawiło się aż tak wielu producentów, polskich firm i projektantów, ale mimo braku tak szerokiej jak w pozostałych latach oferty komercyjnej Festival zyskał inny, moim zdaniem lepszy wymiar. Bardzo szeroka oferta spotkań i wykładów odbywających się przez całe dwa tygodnie, rozstrzygnięcia kultowego już konkursu MUST HAVE oraz prezentacja prac najlepszych studentów designu przyciągnęła naprawdę pokaźną grupę. Ja w tym roku wybrałam się do Łodzi z moim tatą Krzysztofem, który równie mocno kocha dobre wzornictwo. Sądzę że mój pomysł wspólnej wyprawy wypalił w stu procentach. Obydwoje wróciliśmy z głowami pełnymi nowych pomysłów i pozytywnej energii.  
  Dziś mam dla Was drobną fotorelacje z najciekawszych punktów Fetivalu! Smacznego i do zobaczenia za rok!  










 Foto:  Adam Kozłowski | Aleksandra Szajnecka






czwartek, 14 lipca 2016

Sesja, sesja i po sesji!

  Kolejny rok studiów oficjalnie zakończony! Zorientowałam się że jeszcze nigdy nie pokazałam co tworzę na uczelni. Dlatego dziś mam dla Was mój ostatni projekt z chyba najistotniejszych zajęć - Architektury Wnętrz. Od roku prowadzi je profesor Andrzej Wachowicz - dziekan Wydziału Wzornictwa i Architektury Wnętrz na Łódzkiej ASP. W pierwszym semestrze wykonywaliśmy projekt domu jednorodzinnego, na wiosnę natomiast aranżowaliśmy jego wnętrze. Uwielbiam uczelniane projekty. Jeśli chodzi o stylistykę mogę w nich o wiele bardziej zaszaleć i zrobić coś co podoba mi się w stu procentach. Bardzo rzadko mamy ograniczenia budżetowe czy materiałowe, co nie jest w mojej opinii najlepsze bo wydaje mi się że o wiele więcej kreatywnych pomysłów rodzi się w momencie gdy musimy trochę pokombinować. 
  Smacznego! A ja lecę odrobinę odpocząć ;)





Grafika - PAKO STUDIO    bardzorozsadnie.com 
Poduszka - MAISONIQUE 159zł    maisonique.pl
Krzesło - Hay 1000zł
Młynki - Menu 300zł
Pled - H&M Home 250zł

poniedziałek, 21 marca 2016

Kolejne pracowite popołudnie

  Prace nad projektami idą w najlepsze. Ja nie śpię już wcale, ale może tak ma być. Mam na szczęście mojego małego, rudego pomocnika, który nie śpi razem ze mną. Dziś zaczynam pracę nad projektem domu w podwarszawskim Lipkowie. Ma być przytulnie z odrobiną mocniejszych, industrialnych elementów. Wiem już na pewno że w projekcie wykorzystam sporo drewna i metalu, może gdzieś pojawi się jakiś błysk :). Ostatnio chodża mi po głowie bardzo teraz modne akcenty roślinne, zatem może tapeta, grafika lub tekstylia z tym motywem??? Dziś prócz fotorelacji z mojego pasjonującego procesu tworzenia, chciałabym pokazać Wam moje pierwsze pomysły stylistyczne :)
 Smacznego i dobrej nocy!



Lampa - Ikea ofkors
Grafika - Decotive  
Poduszka - Simplydivine
Solniczka i pieprzniczka - MENU <3

poniedziałek, 1 lutego 2016

Przeobrażenia

  Jesień i zima 2015 to okres, który wydaje mi się bardzo odległy. Cała masa projektów, którymi będę mogła się Wam pochwalić. Zacznę jednak od samego Design My Deer, które przeszło swoiste przeobrażenie. Nowe logo, nowa kolorystyka i nowa siła! Koncepcja jest spójna, nowe wizytówki przyjechały - mogę działać dalej! Dziś mam dla Was świeży i pachnący manual Design My Deer. Oczywiście królują pudrowe odcienie zieleni - ta miłość chyba nigdy nie ustanie. Pudry wszelakie towarzyszą mi w większości projektów. Idealnie sprawdzają się w subtelnych jak i w mocnych wnętrzach. Trzeba tylko delikatnie umieć je wplatać.
  Smacznego!