Mały, wolno stojący na bemowskim blokowisku lokal, był już osiedlowym sklepem spożywczym, potem zwykłym alkoholowym teraz stać się ma przytulną, atrakcyjną dla oka miejscówką z pyszną kawą? Mogło być różnie, ale się udało. Gdy w grę wchodzi pasja zawsze się udaje!
Szymon na co dzień wypala kawę, która trafia do najfajniejszych lokali w Warszawie. Myśli o otwarciu własnej kawiarni były więc czymś naturalnym.
Lokal Cafe jest miejscem i na szybką kawę w drodze do pracy i na leniwe spotkanie z przyjacielem. Dwa boczne skrzydła kawiarni wydzielone zostały ażurowymi przegrodami z drewna i metalowej siatki, tak by w tej małej przestrzeni każdy znalazł idealne dla siebie miejsce. Mocny kolor na ścianach i sufitach przy wysokości 2,5m? Czemu nie! Do tego kontrastująca biel w strefie wejściowej i błyszczące, kwadratowe kafle na froncie. Taka prosta baza potrzebowała czegoś jeszcze, czegoś co przyciągnie wzrok - czyli szałowego wzoru. Tapeta z pięknymi, egzotycznymi liśćmi i kwiatami zdaje tu egzamin idealnie! Po wejściu do lokalu jej wzór prześwituje przez białą siatkę i zaprasza wgłąb strefy "miękkiej". Do tego odrobina błysku w stylu retro w postaci wiszących lamp z zielonymi, ceramicznymi kulami i wielką dająca nastrojowe światło żarówą. Na koniec duże welurowe fotele w kolorze butelkowej zieleni, miękkie poduchy i możemy zacząć relaks!
Kawiarnia działa już od sierpnia i przyciąga codziennie mnóstwo spragnionych kofeiny warszawiaków. Wnętrze robi robotę ale bez pysznej kawy, obłędnych domowych ciast i świetnych ludzi nic by z tego nie było!
DESIGN MY DEER - projetk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz