Na rynku jest ogromny wybór haczyków, wieszaczków, stojących wieszaków aż można dostać zawrotu głowy. Od pewnego czasu jestem wielką, fanką wieszaków w kształcie dłoni, przyczepione do ściany zdają się z niej wyłaniać. I tak wieszamy nasze ubrania na "środkowym" palcu bądź na znaku"victorii". Niestety mój współlokator nie powielał mojej wizji... Wciąż jestem zatem na etapie poszukiwań odpowiednich wieszaków.
Dziś postanowiłam zagłębić się w opcje mniej konwencjonalne. Mam dla Was przykłady kilku naprawdę fajnych rozwiązań na wieszanie wszelakie. Od metalu, przez drewno i plastik.
Dłonie o których wspominałam wcześniej znajdziecie na Ploneres. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz